piątek, 30 sierpnia 2013

Renata Kosin "Mimo wszystko Wiktoria"



Właśnie skończyłam czytać powieść Renaty Kosin "Mimo wszystko Wiktoria". Przyznam szczerze, że z ogromnym żalem zamknęłam książkę. Powieść mnie oczarowała. Historia czterech kobiet i ich rodzin, tajemnicza choroba Michaliny, cudowna Zuzanna, z pozoru chłodna, ale z wielkim sercem Gabriela i urocza młoda mama Edyta. To nie jest zwykła historia. Wiele, przeplatających się wątków, znakomite dialogi, urokliwi, dobrzy ludzie. To książka o przyjaźni, miłości, wybaczaniu i nadziei. I o najważniejszej rzeczy, choć czasem wydaje mi się, że to słowo jest często wypierane - DOBRO. Trudno od tej powieści się oderwać, jest jak wiosenna konwalia. Lekka, ale zmuszająca do myślenia, do zastanowienia się nad naszymi relacjami z najbliższymi i o tym, że zawsze, nawet w najtrudniejszych momentach życia, musimy wierzyć, że jest ktoś, kto poda nam rękę. Prześliczna okładka i taka sama zawartość na pewno ucieszy każdą obdarowaną osobę. Lektura obowiązkowa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz